Info
Ten blog rowerowy prowadzi Saves z miasta Bytom (Miechowice). Mam przejechane 3501.62 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.72 km/h Więcej o mnie.Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Maj3 - 1
- 2013, Kwiecień9 - 5
- 2012, Wrzesień1 - 0
- 2012, Maj3 - 6
- 2012, Kwiecień6 - 2
- 2012, Marzec3 - 3
- 2011, Sierpień1 - 0
- 2011, Lipiec7 - 6
- 2011, Czerwiec4 - 0
- 2011, Maj7 - 0
- 2011, Kwiecień12 - 6
- 2010, Grudzień2 - 2
- 2010, Listopad1 - 0
- 2010, Październik9 - 6
- 2010, Wrzesień14 - 12
- 2010, Sierpień18 - 13
- 2010, Lipiec14 - 10
- 2010, Czerwiec4 - 8
Dane wyjazdu:
17.03 km
0.00 km teren
00:53 h
19.28 km/h:
Maks. pr.:36.24 km/h
Temperatura:35.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Scott Aspect 60 2009
Przed obiadkiem & "fatum przedniego koła"
Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 0
Co do rowerowania to w sumie jedno wielkie nic, przed obiadem śmigam do Bytomia do Maćka po moja pompkę bo oczywiście zaczyna się "fatum przedniego koła" (DejaVu) wykończy mnie to, więc przed każdym wyjazdem muszę mieć zestaw ratowniczy. Na miejscu "krótkie" posiedzenie i rozmowa dosłownie o wszystkim :) Gdy decyduje się na powrót, zabieram rower a moja uwaga skupia się znów na przednim kole ...i co?... dam sobie głowę uciąć że znów zeszło powietrze i to na ledwo wymienionej dętce! Mój poziom frustracji i wkurzenia wzrasta, lecz do domu zajeżdżam bezproblemowo, słoneczko grzeje niemiłosiernie a na liczniku wybija 35 stopni, cudownie! :D Jutro z samego rana serwis i porada, te koło mnie wykończy psychicznie z każdym wyjazdem muszę się przejmować czy znów coś się nie stanie.. mam gdzieś takie rowerowanie <foch> :( to mnie tak dobija że zaczynam się zastanawiać nad całkowitą wymianą przedniego koła. FATUM!!! Kategoria Samotnie